Pełne mocy rośliny lecznicze i zioła zbierane podczas zimy

artykuł opublikowany na stronie sekrety-zdrowia.org 26 grudnia 2020

 

Podczas zimy temperatury spadają, przyroda zamiera, odpoczywa. Lasy i pola otula pokrywa śnieżna lub pada zimny deszcz.  Wydawać by się mogło, że nie jest to czas na zbiory roślin, ale nawet w najzimniejsze miesiąca leki natury są dookoła dostępne.

Niektóre surowce zielarskie zbiera się w okresie późnej jesieni i zimy. Po okresie wegetacji rośliny gromadzą w swych korzeniach, zarodkach, gałązkach i korze wystarczającą ilość soków niezbędnych by przezimować.

Rośliny, które pozyskujemy w czasie zimy mają dużą moc. Szczególnie bogate w witaminy i substancje aktywne są drzewa iglaste, które w tym okresie mają najwyższe stężenie substancji czynnych.  Zimowy spacer na łonie natury warto połączyć ze zbiorem ziół na bieżące potrzeby.

Jakie zioła zbieramy podczas zimy? 

Jałowiec

Owoce jałowca zimą uzyskują pełną dojrzałość. Zbieramy je kiedy mają ciemnogranatowe lub czarne owoce pokryte sinawym nalotem. Po wysuszeniu będą doskonałą przyprawą do mięs, marynat, kiełbas, bigosu i cennym lekarstwem.

Jagody jałowca można żuć. Ksiądz Kneipp polecał na osłabiony żołądek, zgagę, wzdęcia i nieprzyjemny zapach z ust. Napary z jałowca są dobre na trawienie i wątrobę. Igły i gałązki niegdyś służyły do okadzania w czasie zarazy. Dziś wiemy, że jałowiec z dużą skutecznością niszczy różnego rodzaju drobnoustroje chorobotwórcze.
Przepisy z jałowca Tutaj

Jemioła

Jemioła jest pasożytem i cenną rośliną leczniczą. Niezastąpiona przy leczeniu odmrożeń, zwłaszcza zastarzałych. Pomocna w leczeniu cukrzycy, chorób układu krążenia, nadciśnienia i raka. W Niemczech produkuję się preparaty z owoców jemioły przeciwko niektórym typom nowotworów. W domu możemy robić przetwory z ziela, które można bezpiecznie stosować. Z owoców zrobić doskonałą maść na odmrożenia. Przepisy

Zimowe owoce

Jeśli ptaki nie objadły gałązek, podczas zimy można zebrać trochę owoców:

  • rokitnika,
  • tarniny,
  • berberysu,
  • głogu,
  • dzikiej róży,
  • kaliny

Dzikie owoce są dużo bardziej wartościowe niż jakiekolwiek hodowlane. Bogatsze w witaminy, minerały, przeciwutleniacze, zawierają całe spektrum unikalnych substancji bioaktywnych. Są bardzo kwaśne, cierpkie ze względu na niewielkie ilości cukrów.  Są dokładnie takie jak je stworzyła Matka Natura. Nikt ich nie hybrydował ani modyfikował genetycznie.  Nigdy nie były woskowane, traktowane pestycydami, herbicydami, fungicydami.

Przemrożone owoce można stosować do witaminizujących, wzmacniających, rewitalizujących herbatek.

Drzewa iglaste 

Cennym surowcem leczniczym są igły świerka, jodły, sosny i coraz częściej sadzonych cedrów.  Można je wykorzystać do inhalacji, kąpieli, domowych maści i herbatek wzmacniających.
Igły sosnowe w czasie zimy mają największe stężenie witaminy C. Herbatka z sosnowych igiełek wzmacnia i działa przeciwzapalnie.

Z igieł jodły św. Hildegarda polecała maść, która wzmacnia osłabione serce, leczy przeziębienie i uśmierza bóle głowy. Przepis na maść jodłową tu.

Kora drzew

Zima to najlepsza pora na pozyskiwanie kory drzew. Zbiera się korę kruszyny, kaliny, kasztanowca, jesionu, brzozy, wierzby białej.

Z 2-3 letnich gałązek wierzby białej, odcina się boczne gałązki. Zdejmuje korę przez nacinanie obrączek i ściąganie rurek. Działa tak samo jak aspiryna, bez działań ubocznych – Przepisy.

Kora brzozy zawiera betulinę. Odwary z kory brzozy stosujemy na infekcje i gorączkę. Dym brzozy leczy gronkowca opornego na antybiotyki. Rozpalamy ognisko z wilgotnych polan i gałązek. Siedzimy w dymie do czasu aż oczy zapieką. Po kilku seansach po gronkowcu nie pozostanie ślad.

Pączki, zawiązki pędów

W środku i pod koniec zimy zależnie od pogody zbieramy pączki brzozy, buka, czarnej porzeczki, sosny i czarnej topoli. Te ostatnie są skuteczne w leczeniu chorób oskrzeli i płuc, przeziębień, grypy, reumatyzmu. Po wysuszeniu stosujemy je do herbatek. Surowiec do nalewek, wyciągów i maści. Mają działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, odkażające, przeciw-pasożytnicze i przeciwgorączkowe.

Korzenie i kłącza

W okresie późnej jesieni i zimy największą wartość mają korzenie glistnika, chrzanu, tataraku, mniszka lekarskiego, łopianu i kłącze pięciornika.

Zimowe zioła

Podczas zimy w miejscach nie przykrytych śniegiem można znaleźć niektóre zioła.

Królowa zimy – gwiazdnica pospolita jest dostępna cały rok. Pędy gwiazdnicy można znaleźć pod śniegiem, czasami kwitnie w ciepłe zimy. To bardzo cenne zioło, szczególnie na wątrobę, pomaga nawet przy wirusowym zapaleniu typu B.

Borówka brusznica potrafi utrzymać owoce i listki nawet do końca stycznia.

Pod zeschła trawą można znaleźć  świeże pędy przytulii pospolitej – najlepszej na choroby układu limfatycznego, oczyszczenie nerek, trzustki, wątroby i śledziony.

Organem przypisanym zimie są nerki, które magazynują naszą energię. Teraz należy o nie szczególnie się zatroszczyć i wzmocnić ziołami. Nerki nie lubią wychłodzenia, dlatego należy zadbać o ciepłą bieliznę,  dłuższe kurtki okrywające miednicę tak by nerki nie traciły ciepła. Jeść pokarmy rozgrzewające, unikać wychładzających.

 

Komentarze