Śledziennica skrętolistna (Chrysosplenium alternifolium)

 

Śledziennica skrętolistna (Chrysosplenium alternifolium) to roślina wieloletnia, którą spotkać możemy zazwyczaj w cienistych lasach liściastych., na terenach wilgotnych.

Składnikami aktywnymi tej rośliny są m.in. fitosterole, kwas kawowy, kwercetyna.

Znakomicie o tej roślinie i jej właściwościach pisze dr. Różański. Podaje również przepisy na napar ze śledziennicy, nalewkę, macerat i mazidełko. Dlatego pozwolę sobie przytoczyć opis działania, wskazania i przepisy dr.Różańskiego:

„Surowcem leczniczym jest kwitnące ziele, czasem wyjmowane z ziemi wraz z kłączem – Herba Chrysosplenii cum radicibus, szybko opłukiwane i suszone w cieniu lub ogrzanym piekarniku do 50 stopni C. Cenne jest także świeże ziele z którego sporządzany jest sok, macerat, intrakt i nalewka. Świeże ziele śledziennicy roztarte z olejem lnianym i masłem daje papkę cenną w leczeniu suchych wyprysków, atopowego zapalenia skóry, łuszczycy, oparzeń, owrzodzeń, odleżyn i paprzących się ran.

Wyciąg z ziela śledziennicy na winie czerwonym wytrawnym hamuje obrzęk i stan zapalny jajników, jąder, macicy i jajowodów. Zmniejsza stan zapalny i obrzęk prostaty. Sproszkowane ziele i ekstrakt suchy, sok, macerat ze śledziennicy hamują łysienie przez wpływ antyandrogenny. Działanie estrogenne i odtruwające pomaga w leczeniu trądzików. Wodne wyciągi z ziela wzmagają diurezę, przyczyniają się do rozkurczu dróg moczowych i odkażają układ moczowo-płciowy. Napar z ziela zmniejsza obrzęk i ból śledziony oraz wątroby, normalizuje trawienie. Wyciąg alkoholowy i mocny napar z ziela śledziennicy powoduje zmniejszenie obrzęku węzłów chłonnych i szybsze oczyszczenie układu limfatycznego z zalegających antygenów.

Wskazania: choroby śledziony, stany zapalne wątroby; choroba nowotworowa; infekcje wirusowe; zakażenia układu moczowego, stany zapalne narządów płciowych; przerost gruczołu krokowego;schorzenia skórne na tle zaburzeń hormonalnych i metabolicznych; kuracje odtruwające i odżywcze za pomocą ziół; niedokrwistość; obrzęki limfatyczne i węzłów chłonnych; kamica żółciowa i moczowa; plamice naczyniowe. Zewnętrznie: trudno gojące się rany i wypryski. Maseczka z ziela korzystnie działa przy łuszczycy i trądziku różowatym (papka roślinna z olejem lnianym lub tranem).

Świeże ziele śledziennicy utarte z glinką w formie papki na skórę łojotokową, z rozszerzonymi naczyniami krwionośnymi i porami, z uporczywymi wypryskami i liszajami.

Napar z ziela śledziennicy – Infusum Chrysosplenii: 1-2 łyżki suchego rozdrobnionego ziela lub 4 łyżki świeżego zmielonego ziela zalać 1 szklanką wrzącej wody. Po 30 minutach przecedzić. Pić 2 razy dziennie po 1 szklance, przez 1 miesiąc. Powtarzać co kwartał. Przy stanach zapalanych układu moczowego co 6 godzin 1 szklanka naparu przez 1 tydzień.

✳Nalewka ze śledziennicy – Tinctura Chrysosplenii: 1 część suchego lub świeżego rozdrobnionego ziela zalać 5 częściami alkoholu 40-60% lub wina wytrawnego czerwonego. Odstawić na 2 tygodnie, przecedzić. Nalewkę na wódce zażywać 2 razy dziennie po 5-10 ml. Nalewkę na winie: po małym kieliszku 1 raz dziennie. Kuracja nalewkami trwa 1 miesiąc, powtarzać co kwartał.

✳Macerat śledziennicowy – Maceratio Chrysosplenii: 1 szklankę zmielonego świeżego ziela zalać 1 szklanką wody zdrojowej lub przegotowanej. Odstawić na 6-8 godzin, przecedzić. Na każdą szklankę uzyskanego maceratu dać 1 szklankę wódki lub rumu, wymieszać, zakręcić w butelkach z ciemnego szkła lub przechowywać w ciemnym miejscu. Zażywać podobnie jak nalewkę.

✳Mazidełko: świeże ziele śledziennicy zmielić na papkę. Na każdą łyżkę takiej papki dać 1 łyżeczkę tranu i 1 łyżeczkę oleju lnianego, ucierać. Dodać parę kropel olejku cedrowego lub herbacianego i 1/2 łyżeczki nalewki nagietkowej. Przechowywać w lodówce. Stosować do okładów na trudno gojące się rany i owrzodzenia, wypryski. Bardzo dobrze sprawdza się również balsam Szostakowskiego wymieszany z papką z ziela śledziennicy w proporcji 1 część śledziennicy na 2 części balsamu Szostakowskiego. Stosować na owrzodzenia żylakowate, oparzenia i rany. Do takiego Balsamu dla wzmocnienia działania gojącego i poprawy właściwości rozsmarowania można dodać nieco oleju z rokitnika, oleju lnianego lub tranu czystego.”

Hmmm … sporo tego czytania, ale … to jedna z moich ulubionych roślinek 😉 Nie mogłam się oprzeć, żeby to streszczać, ponieważ coś mogłoby uciec 😉 A Wy lubicie śledziennicę? Czy macie może jakąś inną ulubioną roślinkę z właściwościami leczniczymi?  

Źródło:  https://www.facebook.com/LasyPanstwowe


Komentarze