Chrzan pospolity (Armoracia rusticana P.Gaertn., B.Mey. & Scherb.) to doskonale wszystkim znana roślina przyprawowa. Ma on także duże znaczenie jako roślina lecznicza, co niestety powoli odchodzi w zapomnienie.
Chrzan pochodzi prawdopodobnie z Europy Wschodniej, zwłaszcza z obszaru Wołga - Don. Do Europy Środkowej sprowadzony został przez Słowian, a w Polsce znany jest na pewno już od XII wieku. Dzisiaj jego uprawa obejmuje prawie wszystkie kontynenty. Na terenie całej Polski rośnie również dziko w miejscach wilgotnych.
Mimo obfitego kwitnienia w czerwcu i lipcu, w naszych warunkach klimatycznych chrzan nie zawiązuje nasion i dlatego rozmnaża się wyłącznie wegetatywnie. Jesienią, na przełomie października i listopada, po zbiorze korzeni głównych (tzw. konsumpcyjnych) z odrostów bocznych tnie się 20—40-centymetrowe sadzonki, które przechowujemy przez zimę i wysadzamy jak najwcześniej na wiosnę, gdy tylko gleba nadaje się do uprawy.
składniki biologicznie aktywne
Korzeń chrzanu zawiera bakterio- i grzybobójcze fitoncydy, gorczyczny olejek eteryczny o znacznej zawartości siarki — izotiocyjanian allilu, flawonoidy, enzymy, węglowodany, białka, aminokwasy, witaminy A, B, C i E, magnez, żelazo, fosfor i potas.
znaczenie dietetyczne - ułatwia trawienie białek zwierzęcych, pobudza wydzielanie soków trawiennych, ułatwia przyswajanie pokarmów, usprawnia przemianę materii
znaczenie terapeutyczne – bakteriobójcze - skutecznie odkaża górne drogi oddechowe. Jego właściwości rozgrzewające przynoszą ulgę w reumatyzmie, bólach korzonkowych i różnego rodzaju nerwobólach. Jest źródłem naturalnych witamin, przede wszystkim witaminy C, skutecznie likwidując m.in. krwawienia z dziąseł.
Utarte korzenie chrzanu lub syropy z nich sporządzone, skutecznie leczą pleśniawki i afty w jamie ustnej. Leczą też drożdżycę gardła, co jest często skutkiem niewłaściwie przeprowadzonej antybiotykoterapii.
Uwaga: nie stosować zbyt często u osób cierpiących na choroby nerek.
Przetwory dietetyczne
i lecznicze z korzenia chrzanu
chrzan jako przyprawa
Świeżo utarty korzeń zakwaszamy sokiem z cytryny, kwaskiem cytrynowym lub octem winnym. Z dodatkiem odrobiny cukru i śmietany stanowi doskonałą przyprawę trawienną do mięs, ryb, sosów, a nawet do tłustych serów. Doskonale łączy się również z gotowanymi i utartymi burakami ćwikłowymi — powstaje w ten sposób staropolska „ćwikła z chrzanem".
syrop chrzanowy
Około 100 g świeżego utartego chrzanu mieszamy z 1/2 szklanki przegotowanej ostudzonej wody, odstawiamy pod przykryciem na 30 minut, wyciskamy przez płótno i dodajemy 100 g miodu. Powstały syrop pijemy 3 razy dziennie po łyżce stołowej przy kaszlu i nieżycie górnych dróg oddechowych. Dzieci jedną łyżeczkę od herbaty.
syrop chrzanowo-miodowy
- 100 g świeżego korzenia chrzanu
- 150 g miodu pszczelego – najlepiej lipowego lub spadziowego z drzew iglastych
- 0,5 szklanki przegotowanej, ciepłej wody
Korzeń chrzanu obrać ze skórki i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Zalać ciepłą wodą i odstawić na około 2 godziny. Następnie miazgę mocno wycisnąć przez wyjałowiona gazę. Do uzyskanego płynu dodać miód i całość starannie wymieszać. Zlać do wyparzonego słoika lub butelki i przechowywać w lodówce.
Syrop ten stosować po 1 łyżce 3-4 razy dziennie – dorośli.
Dzieciom powyżej 6 lat można podawać go po 1 łyżeczce 3 razy dziennie.
Syrop stosować profilaktycznie w okresie jesienno-wiosennym, w celu uodpornienia organizmu na infekcje, przy grypie, katarze, zapaleniu oskrzeli, ropnym zapaleniu gardła, zapaleniu zatok i migdałków podniebiennych. Syrop skutecznie dezynfekuje drogi oddechowe.
wino chrzanowe
100 g utartego chrzanu zalewamy butelką wina. Po 24 godzinach przecedzamy przez gęste płótno. Pijemy 3 razy dziennie po łyżeczce przy awitaminozie i fizycznym wyczerpaniu.
piwo chrzanowe
Około 50 g świeżego korzenia drobno siekamy i zalewamy litrem piwa, pozostawiamy pod przykryciem na 1 dzień, odcedzamy i pijemy małymi porcjami w ciągu 2—3 dni w celu oczyszczenia nerek ze zbędnych złogów. Kurację można powtórzyć kilkakrotnie, ale z 4—5-dniową przerwą.
nalewka chrzanowa
Około 100 g tartego chrzanu zalewamy szklanką czystej wódki, odstawiamy na tydzień w zakręconej butelce, odcedzamy przez gęste płótno (a nawet wyciskamy pozostałość). Powstałą nalewką smarujemy chore miejsca przy bólach korzonkowych, rwie kulszowej, reumatyzmie.
okład z miazgi
Utarty chrzan przykładamy na chore miejsce, przykrywamy ceratką i trzymamy aż do uczucia silnego pieczenia. Po zdjęciu okładu skórę wycieramy do sucha i smarujemy cienką warstwą wazeliny kosmetycznej.
Komentarze
Prześlij komentarz